



Wiosennie się zrobiło.
I przyjemnie.
I wszystko rodzi się od nowa
jak gdyby nic się nie stało.
Po cichu
Nie pytając nikogo o zdanie.
Determinacja w sprawie wprowadzenia tzw. małego ruchu granicznego między Polską a Obwodem Kaliningradzkim musi zastanawiać. Jeszcze niedawno rząd był gotów postąpić wbrew prawu unijnemu, które nie dopuszcza szerszych stref bezwizowych niż maksymalnie 50 km od granicy - a to oznacza, że Kaliningrad by się do takiej strefy "nie łapał".
W maju portal Wirtualna Polska opublikował artykuł : "Pójdziemy Rosji na rękę wbrew Unii"