środa, 29 grudnia 2010

Dobro i zło

Od nowa uczymy się wybierać między dobrem i złem. Od nowa uczymy się rozróżniać czym jest jedno i drugie. "Dobrem zło zwyciężaj".

niedziela, 12 grudnia 2010

40 lat temu - rocznica Wydarzeń Grudniowych 70'

http://www.solidarni.waw.pl/Grudzien1970.html

... W nocy z 18 na 19 obradowało Biuro Polityczne KC, na którym uzgodniono odsuniecie od władzy osób związanych z Gomułką i pozbawienie władzy samego sekretarza. Na pierwszego sekretarza KC PZPR wybrano Edwarda Gierka. Jego kandydatura została wcześniej uzgodniona z Moskwą. Przeprowadzono istotne zmiany w składzie KC, odwołano Bolesława Jaszczuka, Ryszarda Strzeleckiego, i Zenona Kliszko, nowymi członkami Biura zostali: Edward Babiuch, Piotr Jaroszewicz, Mieczysław Moczar, Stefan Olszowski, Jan Szydlak. Nowymi sekretarzami KC wybrano: Edwarda Babiucha, Kazimierza Barcikowskiego i Stanisława Kociołka. Wojska wycofano spod stoczni w Gdańsku, nie ustawał jeszcze strajk w Szczecinie. Wkrótce po wyborze na sekretarza generalnego, Edward Gierek w przemówieniu telewizyjnym przedstawił aktualne przyczyny kryzysu, jako błędy w gospodarce, błędy poprzedniego kierownictwa PZPR i zapowiedział możliwość poprawy położenia Wystąpienie zostało odebrane pozytywnie. 22 grudnia w Szczecinie zostało podpisane porozumienie, gwarantujące robotnikom zniesienie podwyżek, i podwyżki płac, obiecano nie szykanować uczestników strajków.

Wydarzenia grudniowe na wybrzeżu zakończyły się tragicznie, według oficjalnych danych zginęło 9 osób w Gdańsku, 18 w Gdyni, 16 w Szczecinie i 1 w Elblągu. Oprócz tego około tysiąc osób zostało rannych i trzy tysiące aresztowano. Prawdopodobnie dane te zostały zaniżone. W pacyfikacjach użyto wojska, co nie zdarzyło się nawet w Poznaniu w 1956 roku. Wiadomo, że do zajść w grudniu 1970 roku doszło także w innych miastach, jak np. w Krakowie czy Wałbrzychu.

Wydarzenia, jakie w grudniu 1970 roku rozegrały się na wybrzeżu zostały przyjęte w sposób obojętny prze intelektualistów i studentów, pamiętali bowiem, że w wystąpieniach, jakie miały miejsce w marcu 1968 roku, do walki z tymi grupami społecznymi władza wykorzystała zdezorientowanych robotników. (źródło: http://www.bryk.pl)



http://grudzien70.solidarnosc.gda.pl/grudzien70/Grudzien70_10.htm


ps.
Moje wspomnienia z tamtego czasu to budzący trwogę widok czołgu stojącego na ul. Kwiatowej. Mnie jako małemu chłopcu wydawało się, że celuje on w okna naszego domu... Dziś przyglądam się mediom, prasie i widzę, że nadal mamy "Trybuny", "Głosy Wybrzeża" może tylko pod inną nazwą. "Nowocześni" dziennikarze świadomie manipulują faktami, zdarzeniami, jedne ukrywając, inne zniekształcając. Dezinformacja, kłamstwa - choćby o 10.04.2010. Bezrobocie, bieda, rosnące ceny i podatki, brak szacunku dla drugiego człowieka i podstawowych wartości. Dzisiejsze czasy bardzo przypominają te sprzed 40 lat...

piątek, 10 grudnia 2010

Co się dzieje...

Co się dzieje
Stało się
i dzieje w dalszym ciągu
i będzie dziać nadal
jeśli nic się nie stanie co to wstrzyma.

Niewinni nie wiedzą o niczym
bo są zbyt niewinni
Winni nie wiedzą o niczym
Bo są zbyt winni

Biedni nie pojmują tego
bo są zbyt biedni
Bogaci tego nie pojmują
bo są zbyt bogaci

Głupcy wzruszają ramionami
bo są zbyt głupi
Mądrzy wzruszają ramionami
bo są zbyt mądrzy

Młodych to nie obchodzi
bo są za młodzi
Starych to też nie obchodzi
bo są zbyt starzy

Dlatego nic się przeciw temu nie dzieje
i dlatego to się stało
i dlatego to się dzieje
i dziać będzie nadal

Erich Fried

niedziela, 28 listopada 2010

Mała rzeczka? No problem


Pamiętacie sprawę Obwodnicy Augustowskiej? Dziś nie znajdziesz na trasie budowy obozów Greenpeace, koczujących Zielonych, przykutych do drzew obrońców przyrody protestujących przeciwko "niecnej" polityce ówczesnego premiera. Nie ma też demonstracji obrońców unikatowych terenów. Nikt nie pisze skarg i petycji na obecny rząd. Budowa trwa. Wszczęte przez Unię Europejską postępowania, umorzono. Tamten rząd nie mógł. Nie wolno mu było. Dyżurni dziennikarze już się nie oburzają. Ten rząd może... Szum medialny wokół obwodnicy dziwnie zanikł, ucichł. Zieloni też gdzieś się pochowali. Czyżby coś się zmieniło? Żabki przeniosły się gdzie indziej?
U nas na szczęście obyło się bez protestów i bez problemu powstała trasa na Modrzewinę. Mieszkańcy Augustowa będą mieli obwodnicę i my też. Mają wyciąg narciarski* dla narciarzy wodnych i my też będziemy mieli wyciąg.
Mają także zabytkową kolejkę wąskotorową i my mamy, nadzalewową. Ile mamy wspólnego z Augustowem, aż miło.

*pełna nazwa: elektryczny wyciąg nart wodnych na jeziorze Necko. Jego długość wynosi 740 m. Maksymalna prędkość, jaką może rozwinąć wynosi 58 km/h. Z wyciągu może korzystać jednocześnie 8 osób. Za uruchomienie wyciągu miasto otrzymało nagrodę "Przebiśnieg '99" przyznaną przez Polską Organizację Turystyczną za "najciekawsze zrealizowane inicjatywy kreujące nowoczesną ofertę turystyczną w Polsce"



na zdjęciu: zachód słońca w porcie w Kamienicy Elbląskiej

czwartek, 18 listopada 2010

Idź wśród wyprostowanych... (Z. Herbert, Przesłanie Pana Cogito)



Mimo przekonań o ludzkim egoizmie, mamy głębokie pragnienie dobrego i harmonijnego świata, w którym nie będziemy się nawzajem wykorzystywać i gnębić, pragnienie świata ludzi dobrych i prospołecznych. (Z.Nęcki)


wtorek, 16 listopada 2010

4 tysiące

Czy jakaś zaraza dopadła nasze miasto? Tym razem wielkie spustoszenia dotknęły posiadłości ziemskich miasta. Najeźdźcy plądrowali wsie, niszczyli zasiewy, a to, co udało się zebrać z pól, rekwirowali jako zdobycz wojenną. Na domiar złego do bram miasta zapukała epidemia dżumy. Wojna i zaraza zabrały łącznie w latach 1656-1700 ponad 10 tysięcy mieszkańców Elbląga. (zaczerpnięto z www.elblag.pl)
Nie to nie to.
Tragiczna sytuacja w Jaśle, woj. podkarpackie. Woda z rzeki przerwała wał przeciwpowodziowy na długości ok. 40 m. i wdziera się do miasta. Trwa akcja ratunkowa i ewakuacyjna, która obejmie 4 tys. mieszkańców.
To też nie.
Żabno jest miastem w powiecie tarnowskim w województwie małopolskim. Położone jest nad Dunajcem, prawym dopływem Wisły. Liczy 4,3 tys. mieszkańców.
To też nie. Nie, nikt na nas nie napadł tym razem. Straszliwej powodzi też nie było. To eurosieroctwo - zjawisko społeczne. Rozbite rodziny, porzucane dzieci z powodu ... biedy. Emigracja zarobkowa.
I Elbląg toczy ta choroba. Problem ten dotyka wielu z nas. Niestety mimo iż ubyło nam ok. 4 tysięcy mieszkańców w ciągu ostatnich 8 lat, liczba osób bez pracy stale rośnie.
Wg danych GUS najwyższa jak dotąd liczba ludzi mieszkała w Elblągu na przełomie lat 1999/2000 i wynosiła niespełna 131 tysięcy. W roku 2008 - było nas już tylko 126,439 i stale ubywa... nadal brak pracy. Według danych GUS w listopadzie 2009 roku bezrobocie w naszym mieście wynosiło 15, 2% i było wyższe od średniej krajowej o kilka procent a obecnie stopa bezrobocia w mieście sięga już 16,5 %, podczas gdy średnia krajowa to 12,7%... Zjawiskiem tym dotknięte są szczególnie kobiety.
Czy nas te dane jeszcze są w stanie poruszyć? Żaden "nowy plan" tego zjawiska nie zmieni ani totalne rozkopywanie miasta czy Kraju, także najsprytniejszy PR. Raczej uczciwość, szacunek dla innych i śmiała wyobraźnia, odwaga na rzecz innych. Wizja jak stworzyć miejsca pracy, jak uruchomić kapitał i potencjał ludzki.
Jeszcze raz, nie wydoić ale uruchomić. Uruchomić tzn. zreformować akty prawne, zmniejszyć podatki, zredukować biurokrację.
Polityka lokalna ma bardzo wiele wspólnego z tą globalną, czyli odgórną...

Teraz mini test:
1. Co Ci bardziej pasuje, gaz łupkowy czy rura z Rosji przez kolejne 30 lat?
2. Czy wolisz być Liderem Europy Środkowej, czy jakimś tam kawałeczkiem UE?
3. Czy chcemy obniżenia podatków i wolności gospodarczej, czy instytucjonalnego państwa zaborczego?
4. Jaki jest Twój pogląd na Tragedię Smoleńską? Jaka była prawdziwa przyczyna Katastrofy i czy zależy odpowiednim czynnikom na jej wyjaśnieniu?

Nie musisz mi mówić. Odpowiedz sobie sam. W internecie jest mnóstwo pomocnych informacji. Wystarczy zrezygnować z wygody oglądania wiadomości w TV np TVN i poszukać na własną rękę.

niedziela, 14 listopada 2010

Modlitwa


Tak wzrastamy, idziemy przez czas i kochanie.
Bogu nie dowierzamy,ludzie kłamią nam.
Jeszcze rok, jeszcze życie, a co pozostanie.
Kiedy u blasku przystaniemy bram?
...
O ziemio, ziemio moja, powróć w nasze serca
czystym imieniem, rozwiąż skamieniały czas.
Od ciał zabitych, ciał morderców, od trwogi nocnej oczyść nas.
(K.K. Baczyński, Modlitwa II)

piątek, 12 listopada 2010

Trzeba nam Batorego

Aż o cztery lata rząd Donalda Tuska chce odsunąć realizację drogi wodnej łączącej Zatokę Gdańską i Zalew Wiślany, czyli przede wszystkim wykonanie kanału przez Mierzeję Wiślaną. Tymczasem takie opóźnienie może doprowadzić nawet do zablokowania całego przedsięwzięcia - ostrzegają eksperci. Tak jak przy wielu wcześniejszych projektach zatwierdzonych przez rząd Jarosława Kaczyńskiego przedstawiciele obecnego Ministerstwa Infrastruktury domagają się przeprowadzenia dodatkowych drobiazgowych analiz. Powoduje to drastyczne wydłużenie realizacji inwestycji, która może być szansą na rozwój całego regionu i zwiększenie konkurencyjności polskiej gospodarki. więcej na stronie:http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20091215&typ=my&id=my91.txt

Dziś każdy polski statek, który chce z Bałtyku wejść na Zalew Wiślany, musi korzystać z leżącej w rosyjskiej części akwenu Cieśniny Pilawskiej. Tymczasem Rosjanie ograniczyli ruch tylko do jednostek polskich i rosyjskich. A w maju 2006 r. po raz kolejny zamknęli swoją część zalewu dla żeglugi i do dziś nie otworzyli. Braniewo, Frombork, Tolkmicko, Sztutowo, Krynica Morska i największy Elbląg zostały odcięte od morza. (patrz - "zakute głowy")

– W drugiej połowie lat 90. port w Elblągu przeładowywał 650 tys. ton towarów. Miasto zainwestowało więc ok. 30 mln zł własnych i unijnych w nowy terminal towarowy i pasażerski. Od dwóch lat stoimy. W minionym roku przeładowaliśmy tylko 3,5 tys. ton. Budowa kanału to nasze być albo nie być, bo pozwoliłby on na wzrost przeładunków do 2,5 – 3 mln t rocznie – zapewnia Julian Kołtoński, dyrektor Portu Morskiego w Elblągu. (źródło "Rzeczpospolita")


Na temat szczęśliwych lat Elbląga w okresie Hanzy przeczytasz na stronie www.ielblag.pl

czwartek, 11 listopada 2010

Dzień Niepodległości

"Największe zagrożenie dla wolności człowieka jest wówczas, kiedy się go zniewala, mówiąc jednocześnie, że się go czyni wolnym.
To jest największe niebezpieczeństwo.
I temu trzeba się przeciwstawić.
To trzeba sobie uświadomić."

Jan Paweł II

Dzień Niepodległości.
Czy istnienie wolnych, obiektywnych mediów może być sprawdzianem że niepodległość de facto jest naszym udziałem?
A jeśli takowych mediów nie ma, czy to oznacza, że nie ma też wolności?
Zauważam zjawisko które nazywam Politycznym Big Brotherem. Jakby nic innego się nie działo, jedna narracja bez ustanku. A czy dobrze, że położył wieniec i zapalił znicz? Czy zrobił to jako osoba prywatna czy jako prezes? A ile osób popiera takie zachowanie, a ile jest przeciw? Jakie grupy społeczne popierają to zdarzenie? Inteligencja, czy mohery? A co by było gdyby zrezygnował z prezesa? A co miał na myśli, a czego nie powiedział, czy się zmienił, czy dobrze zrobił, że wykluczył, spadło czy urosło poparcie, i tak bez końca.
Wielki Brat powrócił. Spokojnie. Nic się nie stało strasznego. „Taniec z gwiazdami" uspokoi... To prawdziwa terapia na skołatane nerwy. Nic się nie stało. Dawno po katastrofie. Pary tańczą teraz walca. Kto tym razem wygra? Spokój. Dobrze, że już nic nie mówią o tym śledztwie. Jak oni śpiewają? Za kulisami psychoterapeuta J.S. doradza...
„Truman show” trwa...(...Cały świat przyglądał się zniewoleniu niewinnego człowieka oddając jego życie i śmierć w ręce bezwzględnego reżysera! Jest to pierwszy film w moim życiu w którym nie istniało prawo. Film jest bardzo dobry.- fr. recenzji)

Nie szukaj prawdy w tłumie. Prawda jest domeną tych, którzy szukają jej na własną rękę i na własne ryzyko, ponosząc pewne trudności. Kłamstwo i chore idee zaś są łatwe i mają miliony wyznawców.
Zanim przekonasz do prawdy jednego człowieka, jedno kłamstwo właśnie obiegnie pół świata.

Nie daj się zmanipulować kolejny raz. Dociekaj prawdy. W trudzie nie ustawaj.
Jeśli wątpisz, tym bardziej przyjdź na wybory i zagłosuj.
Jeśli się wahasz to masz odpowiedź. Są pytania, czy chcesz poznać prawdę?
Bądź zdeterminowany.

ps.
W 1787 – ukazała się pierwsza gazeta elbląska.

poniedziałek, 8 listopada 2010

Bażantarnia

Bażantarnia. Piękne, magiczne wręcz zakątki i tzw. Muszla koncertowa. Jest niedziela, rodziny z pociechami na lodach. Chłodzące napoje, zrelaksowani mieszkańcy Elbląga. Pięknie. 

niedziela, 7 listopada 2010

Jaki jest kosmita każdy widzi

Polityka globalna przekłada się na tę lokalną. W 2003 roku braliśmy udział w referendum o wejście w struktury Unii Europejskiej. Weszliśmy do Unii głosami nadziei, głosami nie chcącymi być zaściankiem, głosami tych którzy spodziewali się wielkich zmian na lepsze w naszym kraju, w regionie, w mieście. Partie SLD i PO bardzo mocno promowały przynależność Polski do tych struktur. W 2007 roku PO ponownie prowadziła swoją kampanię w duchu bycia "nowoczesnym europejczykiem". Rzesze młodych ludzi uwierzyło, że głosując na PO automatycznie staną się lepszymi od innych. Byli europejczykami, czyli kimś więcej niż Polakami. Tak im wmawiano. Polskość przestała obowiązywać, stała się niemodna. "Tak jestem europejczykiem"... I tu niespodzianka. Zdarzenia bieżącego roku ukazują nam całą prawdę o europejskości i nowoczesności. Bo trzeba być jak ci co "mają oczy a nie widzą, mają uszy a nie słyszą" by nie zauważyć prorosyjskość władzy mającej w nosie Europę (poza Niemcami rzecz jasna) a nawet Polskę. Oby nie sprawdziło się przysłowie "przykład idzie z góry".

sobota, 6 listopada 2010

Akcja "Spacer"



Zachęcam wszystkich do spacerowania po naszym Mieście Elbląg z chęcią poznawania
i odkrywania dobrych stron naszego miasta. Najlepiej ok. godziny 19. Dlaczego wtedy?
Po całym dniu różnorodnych zajęć, po godzinach często ciężkiej pracy potrzebne jest po prostu odprężenie, relaks, właśnie spacer zalecany jako forma odpoczynku. W tym czasie jest już mniej ruchu samochodowego tym samym spalin i zamiast marnować czas przed "magiczną skrzyneczką" można wyjść i odprężyć się, nabrać dystansu do trosk i kłopotów dnia codziennego. Zapraszam.

środa, 3 listopada 2010

Gdzie są mosty?



A Orliki? Gdzie są? Ostróda ma. I Euro2012 ma. Ma też hotele. Ma też kanał ostródzko-elbląski, a my nie mamy już nawet elbląskiego. Ktoś wzywa teraz "budujmy mosty". Na Szkarpawie wybudowano nie tak dawno. Z jakim skutkiem każdy wie. Póki co mamy kładkę. A co z Orlikami? Już niepotrzebne? OK. PIS wybuduje, a co. Swoją drogą, ile razy można Polaka okłamać?

niedziela, 31 października 2010

Lao Che

Oni też grali w Galerii El.
August Emil Fieldorf ps. "Nil" ten utwór jest o Nim i jemu podobnym.

Kościół



Przywykliśmy do jej gotyckiego wyglądu. Odbyło się tu wiele wystaw i koncertów. Już prawie nikt nie pamięta, że kiedyś była to świątynia. Jest taki film. Nie potrafię na razie tego skomentować. No właśnie... ale tytuł filmiku już mówi sporo.



Czy to zdjęcie coś Wam przypomina? Mi kojarzy się z galerią El i z deskorolkami.


...szukamy miejsca dla tych ludzi. Czy ktoś ma pomysł gdzie można by taki plac, halę dla deskorolkowców urządzić?

czwartek, 28 października 2010

Eurokosmici na zakręcie


Ostatnio pokazuje się nam w TV, jak kosmici doją polską krowę.
Skąd się wzięli i kim są?
Z kosmosu? A może tacy kosmici są wokół nas? Dla mnie ktoś kto obiecał 10 lat temu podatek liniowy a teraz nawet o nim nie wspomni i dotąd go nie ma, jest takim kosmitą. Kosmita wymyśla wciąż nowe sposoby jak wydoić polską krowę. Jak ją omamić. Mieliśmy się stać ludźmi znikąd. Bez korzeni, bez tradycji, których patriotyzm jest obciachem.
Kosmita ma sztab PR. Ma wszystko, by skutecznie swój plan realizować z diabelską konsekwencją. Może też wprowadzić podatek liniowy, ale nie chce. Bo po co? Wie że i tak kochamy kosmitów.

środa, 27 października 2010

Park Traugutta i prawa człowieka

Większość praw człowieka wynika z jego przyrodzonej i niezbywalnej godności. Gwarantuje nam to m.in. Konstytucja RP. (art. 30)
Warto znać swoje prawa i wiedzieć, gdzie są one zapisane. Jeszcze ważniejsza jest umiejętność korzystania z nich w praktyce, w naszym codziennym życiu.






PRAWA CZŁOWIEKA DRUGIEJ GENERACJI fragment:
Postanowienia o prawach człowieka adresowane są bezpośrednio do obywateli. Równocześnie przewidują one odpowiednie obowiązki dla państwa i jego organów. Państwo, jako gwarant praw człowieka, bierze na siebie ciężar stworzenia warunków, aby prawa były faktycznie realizowane, aby jedni obywatele nie wykorzystywali swoich praw ze szkodą dla praw innych obywateli. Zapewnia także obywatelom niezbędną pomoc w wykonywaniu i dochodzeniu swoich praw

Przechadzam się po parku i myślę, że dziś w Polsce prawa te nie są przestrzegane. Prawo do pracy... Sięgam do danych UP nt stanu bezrobocia w naszym mieście.
Liczba bezrobotnych rośnie...
Tendencje:
1. Na koniec kwietnia br. stan bezrobotnych wyniósł 6.019 osób.
§ Jest wyższy od analogicznego okresu 2008 r. o 115 osób, tj. o 1,9%.
§ W końcu kwietnia br. w porównaniu do marca br. bezrobocie wzrosło o 139 osób, tj. o 2,4 %.

2. Liczba ludzi młodych do 25 roku życia zarejestrowanych w ewidencji jako bezrobotne wynosiła 1.090 osób – o 23,4% więcej niż rok temu, zaczyna pojawiać się tendencja wzrostowa. (stan na koniec kwietnia 2009)

wtorek, 26 października 2010

Miasto Elbląg - zapełnić pustkę

Widok na Elbląską Starówkę od strony zachodniej znad brzegu kanału Elbląskiego z Wyspy Spichrzów. Szkoda,że nie można go podziwiać siedząc w przytulnej kawiarence, barze, bądź restauracji.

Balkony

Architektura balkonowa. Mogą być ozdobą, bądź szpecić.



czwartek, 21 października 2010

Początek

Miasto nie może żyć dla samego siebie. Uważam, że naszemu miastu potrzebna jest właściwa koordynacja działań tzn. sprowadzanie inwestorów do Elbląga, zagospodarowywanie infrastruktury, nowe miejsca pracy powinny być wspierane przez nowoczesne formy promocji. By sprowadzić inwestorów trzeba mieć wizję ukazania naszego miasta w innych regionach jako miasta nowej szansy z wielkim potencjałem drzemiącym w młodych ludziach. Trzeba zahamować proces „starzenia się Elbląga”, dać szansę rozwoju takich dziedzin jak m.in. turystyka która przy braku przemysłowych zakładów pracy jest konieczną, by miasto mogło się odrodzić. Trzeba skończyć z wiecznym rozkopywaniem miasta. Brak jest imprez dla młodych ludzi. Potencjał jaki wciąż drzemie w ludziach jest nie wykorzystany. Nadal nie wykorzystane są zasoby wokół Elbląga, rozpościerające się Żuławy, Wysoczyzna Elbląska, okolice czyste, ekologiczne - to trzeba zmienić tak, by Elbląg był solidarny, nowoczesny i bezpieczny. Wake UP

poniedziałek, 18 października 2010